Bezglutenowe ciasteczka z kleiku ryżowego

Robiłam je po raz pierwszy w środę (to zawsze był specjał mamy) i tylko dlatego, że nie miałam nic w domu do jedzenia, bo 11. 11 i wszystkie sklepy były zamknięte a dzień wcześniej nikomu się nie chciało jechać na zakupy - tak bywa gdy mieszka się na wsi gdzie najbliższy sklep (taki w którym można kupić coś więcej niż smalec i piwo) jest 6 km dalej. Wracając do tematu, miałam mieć wieczorem gości a kruche ciasteczka ostatnio robiłam za często więc postanowiłam skorzystać z przepisu mamy i zrobić 'modnie bezglutenowe' ciasteczka (i wcale nie chodziło o to, że nie miałam mąki). Zrobiłam ciasteczka, sernik czekoladowy a moim gościom tak posmakowało, że musiałam im dyktować przepis.
Jeśli jeszcze nie znacie ciasteczek ryżowych to koniecznie musicie je spróbować, robi się je naprawdę szybko i świetnie się nadają na babskie wieczory lub jako przekąska do pracy/szkoły.


Składniki na ciasteczka:(wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej)
- paczka kleiku ryżowego, 300g
- kostka masła (masło prawie zawsze można zastąpić margaryną, jest tańsza a w smaku większej różnicy nie ma)
- 3 jajka
- 3/4 szklanki cukru
- cukier wanilinowy
- 4 łyżki wiórek kokosowych
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia

Dodatki:
- dżem, czekolada lub owoce (u mnie były śliwki)

Przygotowanie:
Włączamy piekarnik na 200 stopni i przygotowujemy blaszkę (wykładamy ją papierem lub smarujemy margaryną i posypujemy bułką tartą).

Na stolnicę wysypujemy kleik, wiórki, cukier, cukier wanilinowy, masło pokrojone na plasterki (żeby nam było łatwiej rozrobić), jajka i wyrabiamy ciasto. Mi łatwiej jest wyrabiać ciasto w misce niż na stolnicy, nic mi wtedy nigdzie nie ucieka więc wszystkie składniki wrzucam nie na stolnicę tylko do miski.
Po chwili gdy wszystkie składniki są dokładnie wymieszane i połączone, odrywamy kawałek ciasta i formujemy z niego kulkę (o średnicy ok 4 cm), kciukiem naciskamy na środek ciastka tworząc dziurkę i przy okazji lekko spłaszczając ciastko. Zapełniamy tak całą blachę.

Na środek ciastka można położyć trochę dżemu (osobiście wolę dodawać dżem po upieczeniu), lub kawałek owocu - u mnie to były połówki śliwek, ale następnym razem mam zamiar spróbować z jabłkami.

Ciasta wkładamy do nagrzanego na 200 stopni piekarnika i pieczemy przez 10 - 15 minut (w zależności od wielkości ciastek i piekarnika). Gdy ciasteczka się lekko zezłocą wyjmujemy je.

Jeśli wcześniej nic nie dodaliście to teraz możecie dodać dżem, truskawkę lub roztopioną czekoladę.
Jeśli macie inne pomysły na to co można tam dać na środek piszcie w komentarzach, chętnie wypróbuję nowe opcje ;)

0 komentarze:

Prześlij komentarz

 

Dzielimy się przepisami

blogi kulinarne

Meet The Author

Jestem 25 letnią marzycielką z małej wioski na Jurze Krakowsko- Częstochowskiej. Lubię dobre filmy, dobre książki, dobre jedzenie i długie spacery. Jestem uzależniona od kawy, seriali i słodyczy. Nie wyobrażam sobie życia bez czekolady, muzyki i nieba pełnego gwiazd. Zawsze przed snem przeżywam w swojej głowie niesamowite przygody. Marzę o napisaniu własnej książki i księciu z bajki (choć chyba wolę typ rycerza w lśniącej zbroi).

WeHeartIt

Instagram